Za dużo Tolkiena? v.2

- O, fajne masz rękawiczki - mówi R. widząc mnie "uzbrojoną" do sprzątania łazienki.

Fajne, nie zaprzeczę. Wściekle różowe. I - co dla mnie ważne - bezzapachowe, bo lateks i ja konfekcyjnie do siebie nie pasujemy

- Fajne - potwierdzam. Nitrylowe - precyzuję. Nie z lateksu, a z nitrylu
- Z czego? Z mithrilu? - pyta R. - To może będą trwalsze

Z pewnością byłyby droższe. A i chroniłyby lepiej, gdyby rzeczywiście tak było.

Zabieram się do sprzątania z uśmiechem. Skojarzenia rodem ze Śródziemia to dobre skojarzenia.
W moich mithrilowych... przepraszam, nitrylowych rękawicach czuję się jakoś tak po królewsku, jak dama niemal :)


A co to mithril?
http://pl.lotr.wikia.com/wiki/Mithril