Fachowo: kot europejski.
Potocznie zwany dachowcem.
Myśka nie skacze po dachach.
Za to przejawia aktywność biurową, kiedy towarzyszy mi w pracy.
Dobrze radzi sobie z poruszaniem się po klawiaturze laptopa. Sprytnie zrzuca z biurka długopisy. A kilka dokumentów trzeba było przedrukować, bo na rogach lekko były podziurkowane przez małe i bardzo ostre ząbki.
Zatem Myśka to typowy biurowiec.
A poza tym, jako kot, który na samodzielne spacery wypuszczać się nie będzie, nie dorobi się miana Włóczykija.
Za to Mruczykij z niej wyborny.