Ornitologia ratunkowo-rozjemcza.

- Ja będę sroką! - krzyczy Marta
- Sroką??? - Jakub nie mniej ode mnie zdziwiony.
- Tak, sroką... Mamo, jak się nazywał ten drugi ptak? - pyta Martka, bo patrząc na nasze miny, zaczyna się orientować, że coś tam pokręciła.

Otóż, kiedy nijak nie potrafią się moje dzieci pogodzić, kiedy każde chce być pierwsze lub nie mogą dojść do porozumienia w jednej z wielu spornych kwestii, kiedy jesteśmy z Rafałem  za słabymi mediatorami, rzucamy monetą. Choć i tu potrafią się posprzeczać o to, kto jest kim

Zatem jak nazywał się ten drugi ptak? Pierwszy to orzeł, to wiedziała.

- Reszka, córeczko, ten drugi ptak to reszka...